Pierwsze skojarzenie ze Smartem? Jasne, że małe gabaryty. To niewielkie autko jest idealne do jazdy i parkowania w zatłoczonych miastach.
W sieci pojawiło się jednak nagranie, które dowodzi, że niemiecki mieszczuch ma też inną, znacznie bardziej ukrytą zaletę. Potrafi bowiem… holować inne samochody. Na poniższym video możecie zobaczyć, jak ciągnie za sobą naprawdę dużego pickupa. Nie wiem, jak dla Was, ale dla mnie to spore zaskoczenie.
Fortwo miał bowiem na lince F-250, czyli ogromną, amerykańską półciężarówkę. Chyba nie trzeba dodawać, że taki sprzęt waży dobre dwie tony. A może i więcej… Tak czy inaczej, ten skromny bączek poradził sobie bez najmniejszych problemów: