Stłuczki nie są oczywiście niczym nadzwyczajnym. Czasem do nich dochodzi na parkingach. I tak też było tym razem.
Kierowca ciemnego kombi w miał ogrom miejsca, ale i tak zdołał uderzyć tyłem w zaparkowany obok samochód miejski. Właściciel uszkodzonego pojazdu nie był w jego pobliżu, dlatego o niczym nie wiedział. Sprawca zdarzenia zdecydował się natomiast na szybkie ruszenie i ucieczkę z miejsca stłuczki.
Wydarzyło się to 30 kwietnia w Siedlcach przy ulicy Pułaskiego. Kamera monitoringu umieszczona na pobliskim budynku zdołała zarejestrować całą historię, ale nagranie nie ma na tyle dobrej jakości, by numer rejestracyjny był czytelny. Poszukiwane są więc osoby, które mogły być świadkami tego zdarzenia.