Supersamochody to przeważnie dwudrzwiowe auta o pięknej, niskiej sylwetce i osiągach, które są godne pozazdroszczenia.
Świat motoryzacji zmienia się jednak bardzo szybko i równie szybkie mogą być… luksusowe sedany i coupe, które powstały na ich bazie. Świetnym tego przykładem jest wyścig na 1/4 mili, w który Mercedes-AMG E 63 S mierzy się z przerobionymi Audi RS7 i BMW M6, które mają po 750 KM, czyli wyraźnie więcej niż limuzyna ze Stuttgartu. Jak widać w obu pojedynkach, Mercedes potrafi wystrzelić, jak z procy zostawiając w tyle obu rywali. Udaje mu się wygrać z BMW – i to całkiem wyraźnie. Audi jednak nadrobiło w końcówce i pokonała niemiecką „gwiazdę”, choć różnice nie były wyraźne. Jeśli moc Mercedesa byłaby podniesiona do wartości oferowanych przez zmodyfikowanych konkurentów, to z pewnością wygrałby tę rywalizację. To też pokazuje, jak dopracowany napęd ma ten samochód. A teraz zobaczcie to nagranie: