w

Ruda Śląska: Dziwne okoliczności potrącenia. Kto jest sprawcą? (Video)

Życie pisze najdziwniejsze scenariusze. Ta historia pokazuje, że niektóre z nich są tak absurdalne, że nie powinny się wydarzyć.

Przykład prosto z Rudy Śląskiej. Na nagraniu z monitoringu widać, jak pewien pieszy blokuje przejazd kierowcy, który to przemieszcza się pod prąd. Po krótkiej wymianie zdań, pewnie niezbyt miłej, użytkownik pojazdu zawraca i „konflikt” zostaje zażegnany.

Pojawia się jednak druga część tej odpowiedzi. Kierowca zaczyna bowiem cofać w tym samym kierunku, co wcześniej, – i to akurat jest dozwolone na drogach jednokierunkowych. Problem w tym, że na jego tor jazdy wchodzi pieszy i dochodzi do potrącenia. Czy była w tym celowość? Jeżeli tak, to nie jest oczywiste, po czyjej stronie… Sami oceńcie:

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

5 komentarzy

Dodaj odpowiedź
  1. Jezeli ktos uwaza ze jezdnia jest miejscem po ktorym mozna sie bezkarnie poruszac pwadzajac psa to nastepstwem tego moze byc miejscowka na Powazkach. Uwazam ze to przypadkowe potracenie o ktore sam pieszy wyblagal na niedzielnej mszy.chodnik za waski czy taki magnes w sklepiku ? Szukajcie a znajdziecie 🙂

  2. Ale to kierowca cofając musi zachować szczególną ostrożność. Po drugie to jest jakaś droga osiedlowa. Bez chodnika. Pieszy musiał się jakoś poruszać!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wciskanie, trąbienie, hamowanie przed maską i… kolizja. (Video)

Ogromna prędkość i zderzenie ze słupem – tragiczny wypadek (+18, Video)