Rozrzutność nie sprzyja rozwojowi i inwestycjom. Bycie skąpcem to równie złe podejście. Konieczna jest równowaga, jak we wszystkim innym.
Tutaj niestety jej zabrakło. Pewien kierowca postanowił zaoszczędzić na transporcie przewożąc lodówkę własnym pojazdem. Jako że był w posiadaniu Toyoty Camry, nie było szans na zmieszczenie gabarytu do bagażnika.
Bohater postanowił jednak wykorzystać swoją wyobraźnię na rozwiązanie problemu. Najpierw pokrył tylną część karoserii wykładziną, żeby nie porysować szyby i lakieru. Następnie umiejscowił lodówkę na klapie bagażnika. Ostatnim etapem było prowizoryczne zabezpieczenie przedmiotu za pomocą lin.
Nie trzeba nikomu tłumaczyć, że jazda z tak umieszczonym ładunkiem była skrajnie nieodpowiedzialna. Nagłe hamowanie mogłoby sprawić, że lodówka zamieniłaby się w rakietę szukającą obiektu do zniszczenia.
Na nieszczęście kierowcy, wszystko zostało wychwycone przez lokalny patrol policji. Spotkanie skończyło się koniecznością zamówienia bezpiecznego transportu.