Nie ma wątpliwości, że alkohol zmienia sposób postrzegania rzeczywistości – rym zupełnie przypadkowy.

Ta historia wydarzyła się nocą 19 sierpnia. Jak doskonale widać na nagraniu pochodzącym z samochodu uczestniczki zdarzenia, główny bohater był, delikatnie mówiąc, podchmielony. Poniósł go piątkowy melanż w Opolu, co miało swoje konsekwencje.

Niejednokrotnie spotykaliśmy się z wątpliwymi postawami osób będących pod wpływem alkoholu, ale tak skrajne zachowania wydają się nad wyraz nieodpowiedzialne i zwyczajnie niebezpieczne, szczególnie dla nich samych.

Poniósł go piątkowy melanż w Opolu

Na jednym ze skrzyżowań, kobieta chciała skręcić swoim autem w lewo. Zobaczyła jednak zbliżającego się mężczyznę. Postanowiła zaczekać, by nie generować niepotrzebnego ryzyka. Wtedy też jegomość rzucił się na maskę jej samochodu.

Sytuacja wydaje się tak absurdalna, że gdyby nie nagranie, to raczej trudno byłoby w nią uwierzyć. Co ciekawe, mężczyzna poprosił o wezwanie policji, co użytkowniczka samochodu uczyniła bez żadnych wątpliwości – w końcu sama była poszkodowaną tej dziwnej historii.

Mężczyzna w stanie upojenia nie przekonał funkcjonariuszy do swoich racji. Został przez nich przetransportowany na izbę wytrzeźwień. Jak można się domyślać, nie odniósł żadnych obrażeń. Poniósł go melanż w Opolu, ale skończyło się na szczęście bez uszczerbków na zdrowiu.

Kobieta mogła na pewno odczuwać duży stres, biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności (noc, brak świadków, pijany kierowca). Obyło się jednak bez większych problemów. Co ważne, samochód nie został uszkodzony.

Niech to będzie przestroga dla wszystkich uczestników ruchu. Pamiętajmy, że w weekendowe wieczory można spotkać wielu pieszych, rowerzystów i innych, którzy przemieszczają się na podwójnym gazie. Lepiej więc utrzymywać wysoki poziom koncentracji i jeździć z wyobraźnią.