w

Polak wpadł na pomysł, jak w sieci informować Rosjan. Nie trzeba być hakerem

Informowanie Rosjan o sytuacji na Ukrainie
Polak wpadł na pomysł, jak w sieci informować Rosjan. Nie trzeba być hakerem

Sytuacja na Ukrainie staje się coraz poważniejsza. Wojna doprowadza do śmierci tysięcy ludzi.

NATO i Stany Zjednoczone próbują powstrzymać imperialistyczne zapędy szalonego dyktatora. Nie jest jednak tajemnicą, że to jego naród i podwładni mają największe szanse, by to wszystko zakończyć. Polak wpadł na pomysł, jak w sieci informować Rosjan, którzy są karmieni propagandą z każdej możliwej strony.

Wbrew pozorom, większość narodu (szczególnie część mieszkająca poza aglomeracjami) nie jest świadoma tego, co dzieje się na Ukrainie. Przy takim poziomie „wyprania” przez władzę nie będzie łatwo poradzić sobie z dotarciem do sumienia obywateli Rosji, ale wiele im więcej małych kroków, tym większe prawdopodobieństwo, że uda się przekonać odpowiednią liczbę ludzi.

Prosty sposób polskiego internauty

Rosjanie mają dostęp do sieci, ale rosyjskie media starają się utrzymywać propagandę. Potrzebne są więc niekonwencjonalne metody, który przyniosą rezultaty. Polak wpadł na pomysł, jak to zrobić.

Chodzi o opinie Google, które mogą dotyczyć restauracji i innych form biznesu posiadających swoje konta w popularnej przeglądarce. Wydając ocenę (najlepiej pozytywną, 4-5 gwiazdek, aby nie wzbudzać niechęci), wystarczy dopisać opinię informującą, że Putin napadł na Ukrainę i doprowadza do unicestwienia dwóch narodów.

Opinie Google
Wystarczy dodać wysoką ocenę w Google i wstawić opinię o agresji Putina

Wydaje się to mało skuteczne, ale jeżeli kilkaset tysięcy internautów zaangażuje się w taką formę walki z propagandą, to może mieć to realny wpływ przynajmniej na jakąś grupę obywateli Rosji.

W sieci działają także hakerzy stosujący bardziej inwazyjne metody. Przejęcie kanałów telewizyjnych i strony urzędowych to kolejny cios dla Putina. Pozostaje mieć nadzieję, że to wszystko przyniesie pozytywne rezultaty.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

S52 wypadek

Poważny wypadek na S52 w Bielsku-Białej. Cudem nikt nie zginął (wideo)

Zestrzeliwanie śmigłowców

Rosyjskie śmigłowce ostrzeliwane w okolicach Kijowa. Spadały jak kaczki (wideo)