Każdy doskonale wie, że auta elektryczne mogą oferować osiągi supersamochodów – mimo iż nie wyglądają równie emocjonująco. Czy jednak potrafią lepiej przyspieszać niż sportowe motocykle?
Wiele zależy oczywiście od samych użytkowników takich maszyn, ale potencjał tzw. ścigaczy wydaje się wyraźnie większy. W grę wchodzi bowiem stosunek mocy do masy. Patrząc na to z drugiej strony, przeniesienie mocy jednośladu na asfalt może być trudniejsze, niż w przypadku pojazdu z napędem na obie osie.
Tym ciekawiej zapowiada się pojedynek Tesli Model 3 Performance z Yamahą R6. Amerykański samochód elektryczny oferuje 450 KM i 639 Nm. Z kolei japoński motocykl oddaje do dyspozycji silnik spalinowy o pojemności 0,6 litra zdolny generować 117 KM i 61 Nm. Ten drugi jest jednak dziesięciokrotnie lżejszy.
Który ze sprzętów okaże się skuteczniejszy? Różnica była naprawdę spora, co tylko podkreśla, że umiejętny start wymaga refleksu i doświadczenia. Sami zobaczcie: