Oto kolejny przykład na to, że w branży transportowej znajdują się ludzie skrajnie nieodpowiedzialni, którzy nigdy nie powinni wsiadać za kierownicę.
Niestety, oprócz profesjonalistów jest spora liczba kierowców, którzy nie nadają się do wykonywania takiej pracy. Ten pijany zawodowiec siał spustoszenie na parkingu. Absolutnie nie kontrolował tego, co dzieje się z jego maszyną.
Do zdarzenia doszło w minionym tygodniu w mieście Lehrte znajdującym się w centrum Niemiec. W sieci udostępniono amatorski film, który przedstawia fatalne postępowanie jednego z kierowców wielotonowego zestawu.
Pijany zawodowiec w akcji
Podejrzewamy, że mężczyzna miał kilka promili. Siał spustoszenie na parkingu rozbijając swój ciągnik i kilka innych pojazdów znajdujących się w pobliżu. Ja widać na nagraniu, był w stanie wrzucać biegi do przodu i do tyłu, ale sam nie potrafił utrzymać się na siodle.
Miotało nim nie mniej, niż ciągnikiem, co ujawnia aktywowane oświetlenie w szoferce. Można podejrzewać, że jego stan był na tyle wskazujący, że nie wiedział, co tak naprawdę się dzieje.
Z relacji świadków wynika, że próbował uciekać autostradą A2 w stronę Hanoweru. Nieoficjalne źródła mówią, że został zatrzymany. Nie wiadomo jednak w jakich okolicznościach. Z pewnością odpowie za poważne wykroczenia i przestępstwo.
Pamiętajmy, by zawsze zgłaszać podejrzenia dotyczące pijanych kierowców. Taka informacja może uratować czyjeś życie i zapobiec wypadkowi. Warto mieć to na uwadze.