McLaren pokaże w Genewie swoje dwa modele przygotowane przez specjalny oddział.
McLaren Special Operations zmodyfikował 675LT malując karoserię na szaro, dodają alkantarę i uzupełnienia wnętrza z 24-karatowego złota. Sercem auta jest natomiast 3,8-litrowe V8 generujące teraz 666 KM. Szatańska moc… Z kolei P1 po kuracji MSO zyskał karoserię z granatowego włókna węglowego, czarne felgi i kabinę wykończoną w tym samym stylu, co mniejszy brat. Jak pokazują te dwa projekty, możliwości indywidualizacji w McLarenie są coraz większe, a to z pewnością spodoba się nowym, zamożnym klientom.
Źródło: WCF