Wojciech Krzemiński
Klasyczne szwedzkie coupe wkrótce trafi na aukcję organizowaną przez renomowany dom Bonhams
Volvo P1800 było bez wątpienia jednym z najważniejszych modeli w historii marki. Samochód zaprezentowany po raz pierwszy w 1961 roku w niemal niezmienionej formie przetrwał aż 12 lat na rynku – w tym czasie na drogi wyjechało ponad 47 tysięcy egzemplarzy. Pod maską dzielnie pracuje czterocylindrowy motor o pojemności 2 litrów, rozwijający moc 130 KM. To pozwala na rozpędzenie się do niemal 190 km/h i osiągnięcie pierwszej „setki” w czasie 9,5 sekundy – na dzisiejsze standardy nic szczególnego, ale wówczas Volvo uważane było za niezwykle sprawny samochód. Prezentowany model to nieco bardziej kosztowny wariant E, który wyróżnia się kilkoma specjalnymi dodatkami w porównaniu ze „zwykłym” P1800. Szacuje się, że cena wywoławcza może przekroczyć nawet 40 tysięcy dolarów. Jesteśmy przekonani, że ta kwota nie odstraszy tych, którzy chcą poczuć się jak Simon Templair w „Świętym”.
Źródło: Motor1
