Pół roku temu stworzyliśmy materiał, w którym prezentowaliśmy przedstawicieli segmentu C w praktycznych odmianach nadwoziowych.
Celem był znalezienie najtańszych kompaktowych kombi z dieslem. Po sześciu miesiącach wróciliśmy do tego materiału, aby sprawdzić, jakie są różnice w cenach. Okazuje się, że w niektórych przypadkach naprawdę duże.
Postanowiliśmy odnieść się do tak samo skonfigurowanych samochodów, które zostały użyte w poprzednim materiale. Podobnie jak wtedy zwróciliśmy uwagę na dane techniczne oraz wyposażenie wskazanych wersji. Zaczynamy!
Fiat Tipo SW 1.3 Multijet – droższy o 1300 złotych
Włoskie kompaktowe kombi z dieslem zdrożało nieznacznie, biorąc pod uwagę tendencje rynkowe. Kosztowało 78 100 złotych, a teraz trzeba na nie przeznaczyć 79 400 złotych. To wciąż najtańszy tego typu model wśród popularnych producentów posiadających swoje oferty w Polsce.
Sercem auta jest silnik 1.3 Multijet oferujący 95 koni mechanicznych oraz 200 niutonometrów. Zintegrowano go z pięciobiegową przekładnią manualną. W takiej konfiguracji auto rozpędza się do 100 km/h w 13,5 sekundy i potrafi pędzić maksymalnie 180 km/h. Średnie zużycie paliwa w cyklu mieszanym to 4,5 litra (dane producenta).
Wersja wyposażenia „Tipo”, czyli bazowa oddaje do dyspozycji użytkownika m.in.: fotel kierowcy z regulacją wysokości, klimatyzację manualną, aktywny grill z otwieranymi klapami, komputer pokładowy, ogranicznik prędkości z systemem rozpoznawania znaków drogowych, asystentów utrzymywania pasa ruchu, podjazdu pod górę i awaryjnego hamowania, system wykrywania zmęczenia kierowcy, centralny zamek, elektryczne szyby z przodu, radioodtwarzacz z Bluetooth i sześcioma głośnikami.
KIA Ceed Kombi 1.6 CRDi MHEV – droższa o 4910 złotych
Sześć miesięcy temu tak samo skonfigurowany model kosztował 86 990 złotych. Dziś trzeba za niego zapłacić 91 900 złotych. To wciąż jedno z najtańszych kompaktowych kombi z dieslem na polskim rynku.
Pod maską mieszka diesel 1.6 CRDI oferujący 136 koni mechanicznych i 280 niutonometrów. Warto dodać, że to układ miękkiej hybrydy (MHEV), dlatego silnik spalinowy jest uzupełniony małym generatorem prądu. Przenoszeniem mocy na asfalt zajmuje się sześciobiegowa przekładnia manualna. Kia Ceed Kombi 1.6 CRDi MHEV rozwija setkę w 10,4 sekundy i osiąga 200 km/h prędkości maksymalnej. Potrafi zużywać 4,5 litra w cyklu mieszanym.
Tutaj także trzeba liczyć się z bazową wersją wyposażenia, która nosi nazwę „S”. Użytkownik takiej konfiguracji ma do dyspozycji m.in.: radioodtwarzacz z 6 głośnikami i systemem Bluetooth, tempomat, asystentów automatycznego hamowania, ostrzegania o zmęczeniu kierowcy i utrzymywania pasa ruchu, system automatycznych świateł, tempomat, podłokietnik ze schowkiem, światła LED do jazdy dziennej, czujnik zmierzchu, centralny zamek, elektryczne szyby (przód/tył) oraz klimatyzację manualną.
Ford Focus Kombi 1.5 Eco Blue – droższy o 1000 złotych
W tym przypadku nie ma powodów do narzekań. Samochód zdrożał naprawdę niewiele w porównaniu do oferty z zeszłego roku – kosztuje teraz 89 900 złotych. Jest jednak inny problem. Na oficjalnej stronie Forda można dostrzec, ze ten model nie jest dostępny w produkcji. Duże prawdopodobieństwo, że powodem jest brak półprzewodników. Konieczne jest więc znalezienie auta ze stoku, co nie należy do łatwych zadań, tym bardziej że dealerzy niechętnie pozbywają się ostatnich sztuk (muszą mieć coś na ekspozycji).
Sercem auta jest oczywiście silnik 1.5 EcoBlue generujący dokładnie 120 koni mechanicznych i 300 niutonometrów. Zintegrowano go z sześciobiegową przekładnią manualną. W takim zestawie można liczyć na rozpędzanie do setki w 9,9 sekundy i rozwijanie 194 km/h prędkości maksymalnej. Średnie zużycie paliwa w cyklu mieszanym wynosi natomiast 4,4 litra.
W tej cenie można otrzymać auto z podstawowym wyposażeniem czyli Trend, które obejmuje m.in.: Podstawowa wersja wyposażenia Trend zawiera m.in.: klimatyzację manualną, tempomat, kolorowy wyświetlacz komputera pokładowego, asystentów pasa ruchu i awaryjnego hamowania, ogranicznik prędkości, wielofunkcyjną kierownicę, centralny zamek, elektryczne szyby i lusterka, światła LED do jazdy dziennej, system automatycznych reflektorów oraz elektryczny hamulec postojowy z asystentem podjazdu.
Hyundai i30 Wagon 1.6 CRDI – tańszy o 5000 złotych, ale tylko w teorii
Idąc dziś do salonu koreańskiej marki można teoretycznie kupić taką konfigurację o 5000 złotych taniej. Kosztuje 84 600 złotych. Brzmi to jak wyprzedaż rocznika. Problem w tym, że liczba takich aut na stoku zbliża się do zera i nic nie wskazuje na to, by podaż wzrosła. Wręcz przeciwnie. W cenniku przedstawiającym ofertę roku modelowego 2022 nie ma wersji z dieslem. Trzeba wiec szukać u dealerów, a tam pustki. Portale ogłoszeniowe potwierdzają ogromne kłopoty z podażą.
Tym, którzy zdążą warto przypomnieć, że silnik 1.6 CRDI oferuje 115 koni mechanicznych oraz 280 niutonometrów. W odróżnieniu od Kii, nie jest to miękka hybryda. Uzupełnia go sześciobiegowa skrzynia manualna. Taka konfiguracja pozwala rozwijać 100 km/h w 11,1 sekundy i rozpędzać się do 192 km/h. Auto spala średnio 5,1 litra w cyklu mieszanym.
Bazowa wersja, czyli Classic Plus oferuje m.in.: klimatyzację manualną, elektryczne szyby (przód/tył), centralny zamek, tempomat, światła LED do jazdy dziennej, komputer pokładowy, radioodtwarzacz z systemem Bluetooth, wielofunkcyjną kierownicę, asystentów podjazdu, unikania kolizji czołowych i utrzymywania pasa ruchu oraz system monitorowania uwagi kierowcy.
Renault Megane Grandtour Blue dCi – droższe o 5000 złotych
Francuska marka również podniosła ceny, co oczywiście nie jest zaskoczeniem. I tak wszystko, co jest na rynku na pewno się sprzeda, bo samochodów zwyczajnie brakuje. Samochód kosztuje dokładnie 97 900 złotych. Niemal 100 tysięcy za podstawową wersję z dieslem. I nie jest to najdroższa oferta w klasie, jak można się domyślać.
Jednostka 1.5 Blue dCi oferuje 115 koni mechanicznych oraz 260 niutonometrów. Zintegrowano go z sześciobiegową przekładnią manualną. W takiej konfiguracji, Renault Megane Grandtour setkę w 11,1 sekundy i potrafi przyspieszać do 193 km/h. Auto zużywa średnio 4,9 litra oleju napędowego w cyklu mieszanym.
Wyposażenie bazowe Zen obejmuje m.in.: system wspomagania parkowania przodem i tyłem, asystenta nagłego hamowania, reflektory przednie Full LED, cyfrowe wskaźniki, 7-calowy ekran multimedialny, Bluetooth, elektryczne szyby (przód/tył) i lusterka, centralny zamek, fotel kierowcy z regulacją wysokości i klimatyzację automatyczną.
Albo drogo, albo wcale
Nie jest dobrze. Rynek samochodów nowych został wyraźnie ograniczony przez bardzo duże kłopoty z produkcją. Nic więc dziwnego, że rosną ceny, skoro i tak samochody sprzedają się bezproblemowo.
Ceny pozostałych kompaktowych kombi z dieslem na rynku (11.2021):
- SEAT Leon Sportstourer 2.0 TDI Style: 93 600/101 900 zł (2021/2022)
- Opel Astra Sports Tourer 1.5 D Edition: 97 100 zł (2021)
- Peugeot 308 SW 1.5 BlueHDi Active Pack: 114 500 zł (2021)
- Skoda Octavia Combi 2.0 TDI Active: 105 450 zł (2022 – rok modelowy)
- Volkswagen Golf Variant 2.0 TDI Golf: 116 090 zł (2022 – rok modelowy)
- Mercedes-Benz CLA Shooting Brake 180 d: 138 400 zł (2021)
Kryzys przemysłu motoryzacyjnego może trwać przez wiele miesięcy. Osoby, które dziś kupiły auto z rocznika 2022, mogą na tym zarobić – nawet jeśli zarejestrują egzemplarz. To pokazuje, jak wygląda sytuacja.