Na Nurburgringu bywa niebezpiecznie – wiemy to nie od dziś. Ten stary, kultowy tor wciąż jednak przyciąga ogromną liczbę pasjonatów motoryzacji, którzy chcą sprawdzić siebie i swoje auta.
Nie brakuje więc poślizgów, nagłych zmian toru jazdy czy wreszcie spotkań z barierkami. W tym przypadku jedno poważne zdarzenie było konsekwencją drugiego. Zaczęło się od zablokowania odcinka spowodowanego wypadkiem. Następni kierowcy jadący z wysokimi prędkościami nie mieli zbyt wiele czasu na reakcje.
Jeden z nich wcisnął hamulce do podłogi i próbował opanować sytuację. Niestety, nie udało się – stracił panowanie nad swoją Hondą S2000 i dwukrotnie uderzył w barierę energochłonną (zarówno przodem, jak i tyłem). Na szczęście ucierpiał tylko samochód.