Volvo stopniowo podgrzewa atmosferę związaną z debiutem nowego XC60.
Szwedzka marka udostępniła kolejne zapowiedzi zdjęciowe, które uchylają jeszcze więcej. Mimo „kotary” zasłaniającej auto, pewne elementy są widoczne. Zacznijmy od sylwetki. Podobnie jak poprzednia generacja, nowe XC60 ma długą maskę, lekko opadającą linię dachu i wyraźnie pochyloną szybę tylną, co doskonale widać z profilu. W oczy rzuca się również oświetlenie. Z przodu zastosowano reflektory z motywem młota Thora, a z tyłu podłużne lampy biegnące od samej góry. Jestem jednak ciekaw, czy zachodzą na klapę równie bardzo, jak w V90. W takim tempie nowy SUV Volvo zostanie pokazany bez kamuflażu jeszcze przed Genewą. I nie miałbym nic przeciwko temu…