Włoska marka jest pod skrzydłami koncernu Stellantis, w której znajdziemy producentów z innych krajów Europy, a nawet Ameryki.
Tak duży twór wymaga ogromnej restrukturyzacji i reorganizacji. Konieczne jest także opracowanie nowych strategii, by każda z firm mogła się rozwijać i unikać wewnętrznego kanibalizmu. Stellantis ma pomysł na tego legendarnego producenta, choć na ten moment nie ma jeszcze za wielu efektów.
Jedyną nowością jest Tonale, czyli kompaktowy SUV korzystający z technologii Jeepa Compassa. Jego premiera była opóźniana, co oczywiście miało związek z pracami nad konstrukcją, a także globalnym kryzysem motoryzacyjnym.

Niemniej jednak po debiucie było już jasne, że włoskie ołówki wciąż są świetnie naostrzone. Pewien grafik postanowił wykorzystać elementy ze wspomnianego Tonale i zaszczepić je do innych wersji nadwoziowych.

Mówiąc prościej, wskazał jak mogłyby wyglądać Giulia i Giulietta, gdyby włoscy projektanci chcieli zachować styl, który został wykorzystany w najnowszym modelu. Efekty? Całkiem niezłe.
Giulietta wygląda świetnie. Front z Tonale idealnie wpisał się w proporcje hatchbacka. Z tyłu też nie ma powodów do narzekań, dzięki zgrabnie wkomponowanym lampom i masywnemu zderzakowi.

Jeżeli chodzi o Giulię, to można delikatnie pokręcić nosem. O ile tylna część karoserii prezentuje się przyzwoicie, o tyle przód wydaje się nieco za krótki. Być może to kwestia samej grafiki. Dłuższa maska mogłaby załatwić sprawę.
Na tym etapie jeszcze nie wiadomo, jak będą prezentować się nowe modele tej marki. Mamy jednak pewność, że Włosi wciąż potrafią projektować piękne samochody, dlatego o design nie trzeba się martwić.
Giulia kolejnej generacji będzie najprawdopodobniej przednionapędowa. Alfa już jakiś czas temu ogłosiła porzucenie platformy na której projektowana jest tylnonapędowa, obecna (2016-) wersja. Dlatego wizualizacja nowej wersji zakłada konstrukcyjnie koła cofnięte do przednich drzwi i brak niepotrzebnie długiej maski. Ta jest potrzebna do wyrównania masy samochodu pomiędzy osią przednią i tylną samochodu tylnonapędowego.
W tylnonapędowych autach rozkład mas jest lepszy niż w przednionapedowych, więc jeśli już to przednionapędowy powinen miec kabinę przesuniętą do tyłu.