w

Nowe Mini ujawnione

To był długo oczekiwany debiut. W sieci pojawiły się właśnie pierwsze zdjęcia nowego Mini. To tylko ewolucja, czy może rewolucja?

 

Według nas to drugie. Choć po nowym modelu od razu widać jaką markę reprezentuje, to trudno oprzeć się wrażeniu, że większość elementów karoserii zdefiniowano na nowo. Z przodu dotyczy to reflektorów, zderzaka, grilla i maski. Z tyłu natomiast pojawiły się inne lampy, spojler dachowy i także zderzak. Czy ta generacja Mini wygląda lepiej niż poprzednia? Pierwsze zdania na ten temat są podzielone.

 

 We wnętrzu również czeka nas kilka zmian. Prędkościomierz powędrował przed kierownicę i zajmuje tam centralne miejsce – dołączono do niego obrotomierz. Na konsoli środkowej miejsce licznika zajął natomiast ekran multimedialny, pod ktorym znalazło się miejsce na bardziej czytelny i ergonomiczny panel klimatyzacji.

 

Auto nieco urosło. Rozstaw osi ma teraz 2495 mm (+28 mm), długość wynosi ponad 3,8 m (+98 mm), szerokość 1727 mm (+44 mm) i wysokość 1437 mm (+7 mm). Zwiększył się także bagażnik, choć 211 litrów do dalej dość skromny rezultat. Rewolucja to także nowa płyta podłogowa, z której będą korzystać mniejsze modele BMW. Napęd? Oczywiście tylny. Nowością jest również 3-cylindrowy silnik o pojemności 1,5 litra z bezpośrednim wtryskiem i turbosprężarką – dzięki tym „dodatkom” generuje 136 KM. Według producenta ta jednostka umożliwia osiągnięcie setki w 7,8 sekundy.

 

Źródło: WCF

 

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Seat Leon ST trafi wkrótce do salonów

Mercedes klasy S od Wald International