Za Oceanem ujawniono właśnie kolejną generację Hondy CR-V, która najprawdopodobniej w niezmienionej formie (albo delikatnie zmodyfikowanej) trafi również na rynki europejskie.
Nowe wcielenie kompaktowego SUV-a prezentuje się nowocześniej. Przód auta zyskał masywny zderzak, nowe reflektory i duży grill – z tej strony widać ewolucję. Prawdziwą rewolucję znajdziemy natomiast z tyłu. Tam nowością są bardzo długie lampy, które zaczynają się na wysokości dachu, a kończą niemal na środku klapy bagażnika. Dopełnieniem są tu liczne przetłoczenia i wyraźnie zarysowane błotniki.
Z kolei we wnętrzu znajdziemy jakość i elegancję. W porównaniu do aktualnie oferowanej generacji… nie ma porównania! W bogatych wersjach znajdziemy wstawki z drewna, a nawet przeszycia na kokpicie. Konsola centralna składa się z dotykowego ekranu multimedialnego i klasycznego panelu automatycznej klimatyzacji. Warto zwrócić także uwagę na umieszczenie dźwigni zmiany biegów. Nie dość, że wyżej położony drążek ułatwia zmianę przełożeń, to na dodatek uwalnia więcej miejsca na schowki pomiędzy fotelami.
W gamie jednostek napędowych, podobnie jak w przypadku Civica, zadebiutuje 1,5-litrowy, doładowany motor benzynowy, który powinien zastąpić dwulitrową, wolnossącą konstrukcję. Oferta z pewnością obejmie również udanego i lubianego diesla 1.6 i-DTEC. Więcej informacji powinniśmy poznać w chwili debiutu na Starym Kontynencie.