Ogromna popularność kolejnych modeli uwydatnia pewne problemy infrastrukturalne.
Znakomite wyniki sprzedażowe Tesli coraz częściej zawstydzają konkurencję. Jest jednak pewna sfera, w której błyskawicznie rozwijający się producent jeszcze kuleje. Okazuje się, że producent sprzedaje więcej modeli, niż jest w stanie serwisować – problem wynika z niedostatecznie rozwiniętej sieci autoryzowanych stacji obsługi. Obecnie na terenie USA w 24 stanach znajdują się 61 takie obiekty, a zgodnie zapowiedziami Tesli kolejne 10 czeka na otwarcie. To jednak kropla w morzu potrzeb – jeszcze do końca bieżącego roku producent chce oddać w ręce nowych właścicieli aż 50 tysięcy egzemplarzy. Już teraz coraz częściej słyszymy o klientach narzekających na przedłużające się czynności serwisowe i przeciętną jakość samych usług – można zaryzykować stwierdzenie, że jeszcze nieopierzona kadra zbiera pierwsze doświadczenia kosztem właścicieli. Jesteśmy ciekawi, czy amerykańskiemu producentowi uda się szybko opanować niekorzystną sytuację i zapobiec podobnym wypadkom w przyszłości.
Źródło: Motor1