Kontrowersja jest dźwignią marketingu. Doskonale zdają sobie z tego sprawę rynkowi potentaci, wśród których znajduje się również sieć hurtowni motoryzacyjnych.
To kolejna mocna reklama ProfiAuto. Firma zainwestowała duże pieniądze, by zaistnieć w branży, a takie produkcje pozwalają jej uzyskiwać większe zasięgi. Czy to dobra metoda, by zdobywać popularność? Nie mamy wątpliwości, że tak.
Reklama ma zwracać uwagę i sprawiać, że widz zapamięta firmę. Nawet jeśli materiał nie przypadnie mu do gustu. I w tym tkwi sporo sensu. Klientowi ma podobać się przede wszystkim cena. Na jej podstawie większość z nas wybiera konkretne produkty. Dzięki takim projektom marketingowym wiemy, gdzie ich szukać.
Mocna reklama ProfiAuto
W kampanii biorą udział Łowcy.B. To oczywiście znany kabaret, który powstał dokładnie 20 lat temu. Jego założycielami byli studenci Wydziału Artystycznego Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie. Aktualni członkowie tego tworu to Bartosz Góra, Sławomir Szczęch i Maciej Szczęch.
Nowa produkcja została nakręcona na warsztacie, co oczywiście nie dziwi. Konwersację z przygłupim klientem przerywa inny mężczyzna – typ ważniaka, agresora. Informuje o stukach wydechu, co ma być związane z prowizoryczną naprawą na „trytytki”. Jak można się domyślać, finał sprawy jest nieco inny. I nie, nie chodziło o ziemniaki. Stuki powodowało coś innego.
Ta mocna reklama ProfiAuto spodobała się internautom, czego dowodem jest naprawdę świetny wynik na YouTube. Wygenerowała już ponad 904 tysiące wyświetleń. Nie ma wątpliwości, że jeszcze w tym miesiącu przekroczy milion. A taki wynik robi wrażenie.