w

MINI wstrzymało produkcję skrzyń manualnych. Wymuszona decyzja

MINI produkcja skrzyń
MINI wstrzymało produkcję skrzyń manualnych. Wymuszona decyzja

Producent słynący z tworzenia charakternych i biżuteryjnych modeli musiał podjąć stanowczą decyzję.

MINI wstrzymało produkcję skrzyń manualnych, co w dobie kryzysu motoryzacyjnego nie wydaje się dużym zaskoczeniem. Marka ponosi skutki wywołane pandemią i wojną na Ukrainie. Taki stan rzeczy może potrwać wiele miesięcy.

Firma pracuje nad aktualizacją gamy modelowej. Wkrótce poznamy nowe generacje Countrmana i kultowego, trzydrzwiowego hatchbacka. Póki co klienci muszą jednak zadowolić się tym, co jest. Oferta obejmuje dotychczasowe wcielenia modeli, ale z ich oferty znika przekładnia mechaniczna.

MINI wstrzymało produkcję skrzyń manualnych, bo musiało

Pandemia oraz wojna na Ukrainie nie są pretekstami, tylko prawdziwym powodem tej decyzji. Sprzedaż samochodów ze skrzyniami manualnymi wciąż utrzymywała się na dobrym poziomie. Mieli w tym udział klienci flotowi, którzy stawiali na oryginalność, ale w ekonomicznym wydaniu.

Zobacz także: MINI Cabrio Cooper S – Biżuteria na czterech kołach

Zaburzony łańcuch dostaw sprawił jednak, że MINI wstrzymało produkcję skrzyń manualnych bez wskazania daty wznowienia. Niewykluczone, że aktualnie oferowane generacje już nie otrzymają tych konstrukcji. Wszystko zależy od tego, jak rozwinie się sytuacja. Dziś trudno cokolwiek przewidzieć.

MINI wstrzymało produkcję skrzyń manualnych
Decyzja związana jest z zaburzeniem łańcucha dostaw

Przemysł motoryzacyjny ma poważne problemy i widać to nie tylko w MINI. Kryzys produkcyjny dotyka niemal wszystkich producentów. Taki san rzeczy może utrzymać się nawet przez kilka lat. Nowe wcielenia modeli brytyjskiej marki mogą więc nigdy nie uświadczyć przekładni mechanicznych.

Zobacz także: MINI John Cooper Works – Mały, ale wariat!

Problem sam się rozwiąże z czasem, bo MINI zmierza w stronę pełnej elektryfikacji swojej gamy. Model podstawowy ma posiadać baterię o pojemności 40 kWh, która zapewni do 297 kilometrów zasięgu na jednym ładowaniu. Przewiduje się także debiut mocniejszej, 200-konnej wersji z większą baterią (50 kWh), której zasięg to około 400 kilometrów.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

AMG one-off coupe

AMG zapowiedziało jedną sztukę sportowego modelu. Autorem projektu Will.I.Am

Nieudana próba ucieczki

Cwaniak w Audi doprowadził do kolizji. Próbował uniknąć odpowiedzialności