w

Mercedes-Benz Klasy E po liftingu – nowy design, nowe silniki

Mercedes-Benz stopniowo odświeża swoją gamę modelową. Teraz przyszedł czas na gruntowne odświeżenie Klasy E.

Wyraźna zmiana designu

Pod względem stylistycznym, zmiany są wyraźne. Pas przedni zyskał nowe reflektory, przeprojektowany grill i zderzak o nowym kształcie. Z tyłu można dostrzec jeszcze większe modyfikacje – wszystko za sprawą nowych lamp, które są efektem unifikacji stylistycznej związanej z najnowszym nurtem designu niemieckiej marki. Jak zwykle w przypadku kuracji odmładzającej, nie zabrakło nowych wzorów felg i uzupełnionej palety lakierów.

Wnętrze bardziej high-tech

W kabinie również znajdziemy trochę nowości. Najbardziej rzuca się w oczy inna kierownica, która ma więcej przycisków dotykowych i zmodernizowane ramiona. Oba ekrany znajdujące się w kokpicie (wskaźniki i multimedia) otrzymają nowe motywy/interfejsy. Zastosowano tu długo oczekiwany system MBUX znany z dopracowanej obsługi głosowej. Projektanci postawili także na poprawienie tworzyw i dodanie nowych opcji wykończenia.

Odświeżona paleta silników

Klasa E będzie dostępna zarówno z benzyniakami (156-367 KM), jak i dieslami (160-330 KM). Wśród nowości znajdziemy dwulitrowy silnik benzynowy w układzie miękkiej hybrydy (EQ-Boost). Taki sam eko-zestaw obejmie trzylitrową jednostkę R6. W trzylitrowym dieslu zastosowano natomiast nowy system odpowiedzialny za regulację spalin.

AMG E 53 4MATIC+

Miękką hybrydą została też odmiana AMG. Jej fundamentem jest rzędowa szóstka o pojemności 3 litrów, która generuje 435 KM i 520 Nm. Wspiera ją system EQ-Boost dodający 22 KM i 250 Nm. Potencjał trafia na obie osie za pośrednictwem 9-biegowego automatu. Osiągi? Pierwszą setkę widać już po 4,5 sekundy, a prędkość maksymalna została elektronicznie ograniczona do 250 km/h.

Użytkownicy mogą też liczyć na zmodyfikowane, niezależne zawieszenie AMG RIDE oparte na pneumatyce, system wyboru trybów jazdy oraz wydajniejsze hamulce o wymiarach 370 x 36 mm, z 4-tłoczkowymi zaciskami oraz 360 x 26 mm z zaciskami 1-tłoczkowymi z tyłu.

Szeroka gama nadwoziowa

Klasa E pozostanie dostępna w aż 5 wersjach nadwoziowych: sedan, kombi, All-terrain, coupe oraz cabrio. Te ostatnie zostaną zaprezentowane nieco później. Pierwsze egzemplarze po liftingu powinny trafić na europejskie drogi w połowie tego roku.

 

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zapora kolejowa i zbieg głupich zachowań – co tu się stało? (Video)

Skoda Octabia RS 2021 - ceny w Polsce

Karty odkryte. Oto najnowsza Skoda Octavia RS!