Lotus podjął dość zaskakującą decyzję. Do seryjnej produkcji trafił bowiem 3-Eleven.
To najbardziej bezkompromisowy model w ofercie brytyjskiej marki. Warto dodać, że posiada homologację, dlatego można nim podróżować zarówno po torze, jak i drogach publicznych. Pierwsze co rzuca się w oczy to oczywiście brak szyby i dachu, co raczej ogranicza wszechstronność pojazdu. Jest jednak wiele zalet. Po pierwsze, auto waży tylko
925 kg. Po drugie, ma pod maską silnik generujący aż 410 KM. Po trzecie, osiąga setkę w 3,3 sekundy. Cena? No cóż, 82 500 funtów, co oznacza, że 3-Eleven jest najdroższym autem w gamie. Co więcej, chętni, którzy wyłożą na stół dodatkowe 30 tysięcy funtów, otrzymają pakiet, w którego skład wchodzą dodatkowe spojlery, klatka bezpieczeństwa i koła przystosowane do sportowej jazdy.
Źródło: Autoevolution