w

Łódź: Niszczył auta, by trafić do aresztu i…

Ludzie nie są przystosowani do izolacji. Codzienne funkcjonowanie wymaga przestrzeni, która w tym momencie jest bardzo ograniczona.

Koronawirus wciąż stanowi bardzo duże zagrożenie dla osób w różnym wieku. Rządy wprowadzają więc stany nadzwyczajne, by utrzymać społeczeństwo w czasach epidemii. U nas niestety obchodzi się prawo bez stosowania konstytucyjnego stanu (wiadomo, wybory ważniejsze…), ale ludzie i tak mają świadomość i nie ryzykują. Do tego dochodzą kontrowersyjne działania policji.

Niektórzy jednak nie wytrzymują w… samotności. Tak też było w Łodzi, kiedy 34-letni mieszkaniec wyszedł na ulicę i zaczął uszkadzać pojazdy. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy, którym miał powiedzieć, że woli areszt, by móc z kimś porozmawiać. Warto dodać, że był pod wpływem alkoholu. Zdaniem wielu psychologów i psychiatrów, takie zachowania mogą się zdarzać coraz częściej.

 

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

World Car Of The Year 2020: znamy laureatów

Autobot z części przeznaczonych do recyklingu – świetna robota! (Video)