Przedłużane limuzyny kojarzą się z luksusem lat 90., wysokim statusem społecznym i… imprezami kawalerskimi/panieńskimi. Nie mają jednak zbyt wiele wspólnego z supersamochodami…
Oto wyjątek potwierdzający regułę – Ferrari 360 Modena z nadwoziem długim jak autobus miejski. Trzeba przyznać, że auto zwraca na siebie uwagę, choć przy okazji wzbudza kontrowersje. Piękna sylwetka znikła i zamiast niej mamy „jamnikowate” nadwozie ze skrzydlatymi drzwiami. We wnętrzu panuje oczywiście klimat disco. Nie brakuje skóry, ambientowych podświetleń barku czy lodówki.
Podoba Ci się ten projekt? Jeżeli tak, masz okazję go kupić. Cena? Około 285 tysięcy dolarów. Do niej należy doliczyć koszty transportu, ponieważ auto znajduje się na terenie Australii. Link do ogłoszenia znajdziesz TUTAJ.
Źródło: Carsales.com