Lata 80. były dla amerykańskiej motoryzacji ciekawym doświadczeniem. Wszelkie próby zwiększenia jakości i polepszenia wizerunku nie należały do łatwych, ale były marki umiejące sobie z tym poradzić za pośrednictwem nowych modeli.
Wśród nich znajdziemy Forda, który w 1984 roku pokazał światu RS200 – samochód, który zmienił oblicze tego producenta, mimo iż w powstało jedynie 200 sztuk. Charakterny, niewielki, szybki. Właśnie taki twór był wtedy potrzebny. Rasowe coupe miało centralnie umieszczony silnik, napęd na obie osie i wysoką moc.
Tylko 24 sztuki zostały objęte serią „Evolution”. Cóż to takiego? Bardziej hardkorowa odmiana, która pod maską miała benzyniaka o pojemności 2,1 litra (zamiast 1,8) generującego ok. 600 KM. Dzięki tak pokaźnej mocy RS200 Evolution przyspieszał do pierwszej setki w 3 sekundy i przez 12 lat był rekordzistą Guinnessa w tej dziedzinie.
Teraz jedna z tych unikatowych sztuk (nr 105) trafi na aukcję, która wystartuje 2 grudnia. Warto dodać, że utrzymana jest we wzorcowym stanie technicznym. Przewidywana cena? Około 200 tysięcy funtów, czyli 1 mln zł.