Patrząc na takie nagrania zastanawiamy się, co w życiu zrobiliśmy źle, że nie jesteśmy w tej samej sytuacji, co ten młody youtuber.
Mężczyzna nazywający się Alex Choi jest znanym twórcą internetowym, który słynie z zamiłowania do motoryzacji. Właśnie pokazał swoje Lamborghini Huracan z hakiem. Wydaje się, że w przypadku samochodów raczej trudno mieć większe oczekiwania.
Jeżeli jesteś na tyle zamożny, że zastanawiasz się, jak przyczepić hak do cennego, włoskiego samochodu sportowego, to wiedz, że w Twoim życiu wiele rzeczy poszło bardzo dobrze, a może nawet lepiej.
Lamborghini Huracan z hakiem – gdy masz już wszystko
Jak widać na krótkim nagraniu (które również zawiera promocję jakiejś gry…), potrzebny był specjalny stelaż umożliwiający połączenie Huracana z przyczepą. I to dwuosiową, która musiała wytrzymać obciążenie blisko dwutonowych pojazdów.
Ta sztuka nie była łatwa, ale dobrze zaprojektowana konstrukcja umożliwiła realizację planu. Tym sposobem sportowe Lamborghini było w stanie ciągnąć za sobą inny model tej samej marki oraz wyjątkowe kombi rodem z Ingolstadt.

Alex umieścił RS6 na przyczepie, a następnie otworzył jego bagażnik, w którym została zamontowana kamera. Ten widok jest tak nietypowy, że trudno go w ogóle opisać. Wszystko wygląda jak w grze. Do tego te płomienie z końcówek wydechu umieszczonych w pokrywie komory silnika.
Dzisiejsza młodzież potrafi się bawić. Prezentowane nagranie ma niewiele ponad tydzień, a już wygenerowało ponad 1,5 miliona odsłon. Podejrzewamy, że ten wynik szybko się podwoi. Materiał zarobi więc na realizację kolejnych oryginalnych pomysłów. A mówili: „rób studia i dużo się ucz”. Chyba nie zawsze to gwarant sukcesu…