Firma Mansory, znana z odważnych projektów, wzięła na swój warsztat jedno z najważniejszych dzieł Lamborghini.
Chodzi oczywiście o Huracana, który jest tym, co motoryzacja zdołała dotychczas osiągnąć. Zacznijmy od modyfikacji optycznych. Włoski supersamochód otrzymał bardzo agresywnie wyglądający body kit, dzięki któremu wygląda niczym czarny rycerz! Dopełnieniem całości są 21-calowe felgi.
Inżynierowie Mansory zdecydowali się jednak na znacznie odważniejszy krok niż wymiana zderzaków… Wyposażyli bowiem 5-litrową jednostkę V10 w turbodoładowanie, co zaowocowało wzrostem mocy do 838 KM i 780 Nm. Sprint do setki zmienił się nieznacznie i trwa 2,9 sekundy. Prędkość maksymalna wynosi natomiast 330 km/h. Warto jednak zaznaczyć, że większe stado koni odczuwalne jest dopiero przy próbach elastyczności.
Źródło: WCF