w

Lamborghini Aventador S oficjalnie

Lamborghini przedstawiło nową wersję Aventadora, która jest przy okazji liftingiem oferowanego od 6 lat modelu.

lamborghini_aventador_s_2017_3

Auto zostało uatrakcyjnione za pośrednictwem nowych wypełnień lamp i reflektorów, przeprojektowanych zderzaków, dyfuzora, wlotów powietrza, barw karoserii czy wzorów felg. Nie zabrakło także innych elementów nadwozia, które służą poprawieniu wartości aerodynamicznych. Warto dodać, że auto ma także tylne skrzydło przyjmujące trzy pozycje (w zależności od prędkości). Summa summarum, docisk przedniej osi wzrósł o 50%, a tylnej – o 130%. Projektanci Szmienili także układ wydechowy na tytanowy, który jest o 20% lżejszy od dotychczas montowanego.

lamborghini_aventador_s_2017_8

Powiew świeżości znajdziemy także pod maską. Inżynierowie przeprowadzili kilka operacji, wśród których najważniejszymi są modyfikacje dolotu i systemu zmiennych faz rozrządu. Dzięki tym zmianom wolnossące V12 generuje teraz 740 KM (+40) i 690 Nm momentu obrotowego. Moc trafia na obie osie za pośrednictwem 7-biegowej przekładni automatycznej. Co więcej, włoski sportowiec dysponuje unowocześnionym systemem czterech kół skrętnych, co sprawia, że jeszcze lepiej wpisuje się w zakrętu. To pierwsze Lamborghini z tego typu rozwiązaniem. Godnym uwagi jest także zestaw hamulców, które zatrzymują tego sportowca ze 100 km/h w skromne 31 metrów.

lamborghini_aventador_s_2017_2

Wnętrze zyskało natomiast jeszcze więcej sznytu i jakości. Popracowano także nad skuteczniejszym wyciszeniem kabiny, choć ryk silnika z pewnością słychać doskonale… Zestaw multimedialny zyskał natomiast systemy Android Auto i Apple Car Play umożliwiającą szerszą łączność ze smartfonami. Pozostaje kwestia ceny. Chętni muszą wydać 281 555 euro, co przy aktualnym kursie oznacza ponad 1 200 000 zł…

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Citroen C1 powraca na polski rynek

Toyota CH-R TRD Modelista