Nabywcy supersamochodów bardzo często korzystają z nich „w niedziele i święta”. Są jednak tacy, którzy jeżdżą nimi na co dzień.
Przykładem może być prezentowane Lamborghini 400 GT z 1967 roku, które przejechało ponad 400 tysięcy kilometrów. Jak to możliwe? Właściciel traktuje je po prostu jak normalny samochód. To zaskakujące podejście, tym bardziej że powstało jedynie 247 sztuk tego modelu. Nam jednak podoba się taka kolej rzeczy. W końcu po to są samochody żeby czerpać radość z ich prowadzenia. Żywotność tego modelu to zasługa nie tylko poprawnej eksploatacji, ale także dobrego, 4-litrowego silnika V12 o mocy 360 KM.
Źródło: WCF