Wojciech Krzemiński
Nie wiem ile jeszcze potrwa edukacja niektórych polskich kierowców, którzy nie rozumieją właściwego modelu jazdy w korkach. Czasem mam wrażenie, że to walka z wiatrakami.
Nie brakuje bowiem nowych sytuacji, które ujawniają tzw. „szeryfowanie”. Tym razem takim zachowaniem wykazali się dwaj kierowcy TIR-ów. Postanowili jechać równym tempem po obu pasach. Teoretycznie przed nimi również odbywał się spory ruch, ale w wyższym tempie, co zresztą potwierdziła kolej wydarzeń. Jeden z prowadzących auto osobowe postanowił wykorzystać prawy pas do zjazdu z obwodnicy A4, by wyprzedzić obu „panów szos”. Następnie „odhamował”, by jeden z nich miał inną prędkość. Dzięki temu pozostali użytkownicy drogi mogli wyminąć „sprawców” zamieszania i zwiększyć przepustowość.
Sam autor nagrania dodał od siebie: „po zablokowaniu ciężarówki na lewym pasie, ciężarówka z prawego zjechała przede mnie, a gdy wyprzedzałem ją po prawej, kierowca postanowił zjechać na mnie i mnie wystraszyć. Jak widać nie udało mu się. Wynik całej sytuacji taki, że zrezygnowali z dalszego szeryfowania. Dodam, że cała obwodnica Krakowa oznakowana jest znakami B-26, „zakaz wyprzedzania przez samochody ciężarowe”.
https://www.youtube.com/watch?v=YlLFqhtsWTs
