Włoski pragmatyzm przez lata dominował na polskich drogach. Później nastąpiła zmiana wizerunku i wykorzystanie stylu retro, który wpłynął na wzrost cen. Dziś w gamie Fiata znajdują się modele ujawniające różne strategie. Najlepszym przykładem tego konserwatywnego podejścia jest Fiat Tipo SW Cross.
Tak, kompaktowe kombi z Włoch jest częstym bywalcem nadwiślańskiej scenerii. Jeszcze częściej widywana jest wersja sedan, która była traktowana jako ta budżetowa. Jeżeli jednak ktoś myśli poważniej o walorach praktycznych, to właśnie „wagon” będzie najlepszym wyborem. Czas przyjrzeć się mu bliżej.
Jak już wspomniałem, to odmiana Cross, która ma delikatnie nawiązywać do aktualnie panujących trendów. Chodzi oczywiście o modę na crossovery – stąd też zastosowanie plastikowych nakładek wokół dolnych partii nadwozia oraz minimalne zwiększenie prześwitu. Nie bez znaczenia są także atrakcyjne, dedykowane felgi.
Sylwetka Tipo, bez względu na wariant nadwozia, nie przyspiesza bicia serca. Ten model mógłby równie dobrze nosić nazwę „po prostu samochód” i nikt raczej nie miałby z tym problemu. Niekiedy w grach wykorzystuje się pewne grafiki aut stanowiące tło rozgrywki. Tipo mogłoby się znaleźć w takich wirtualnych miejscach, bo nieźle wygląda, a jednocześnie nie rzuca się w oczy.
Fiat Tipo SW Cross – wnętrze
Kokpit, jak na dzisiejsze standardy, ujmuje prostotą, ale nie nazywałbym go ubogim. Szczerze? Jakość materiałów jest naprawdę niezła – nie odbiega wyraźnie od wyżej pozycjonowanych kompaktów. Możemy mówić o dwóch półkach wyżej, niż w jakiekolwiek oferowanej Dacii. Spasowanie też jest przyzwoite – takie na czwórkę z małym minusem.
Jako że Tipo ma za sobą lifting, znalazło się w nim więcej nowoczesnych rozwiązań. Zegary są częściowo cyfrowe. Przypominają nieco motywy z poprzedniego Opla Insignii, gdzie mieszano analogowe „budziki” z wyświetlaczem. Tak też jest w tym przypadku. Na środku jest ekran z prędkościomierzem i komputerem pokładowym, a na bokach znajdziemy obrotomierz i wskaźnik zbiornika paliwa.
Kierownica ma gruby wieniec, który dobrze leży w dłoniach. Umieszczono na niej kilkanaście przycisków, ale łatwo je okiełznać, tym bardziej że są fizyczne, a nie dotykowe, jak w wielu nowych samochodach. Starsze bywa lepsze. Czasami, ale jednak.
Na konsoli centralnej znajduje się dotykowy ekran multimedialny. Nie jest to specjalnie zaawansowany instrument, ale za to prosty w obsłudze. Dwa pokrętła też ułatwiają korzystanie z dostępnych funkcji. Co ważne, Fiat Tipo SW Cross oferuje także niezależny panel klimatyzacji. Pod względem ergonomii jest więc naprawdę świetnie.
To praktycznie topowa wersja tego modelu, dlatego fotele wyglądają lepiej, niż w podstawie. I mam tu na myśli przede wszystkim ładny wzór tapicerki. O przesadnym komforcie mówić jednak nie można. Boczne wyprofilowanie jest dobre, ale twardość siedziska i oparcia potrafi dać się we znaki, szczególnie podczas wielogodzinnej podróży. Na pocieszenie pozostaje funkcja podgrzewania.
Drugi rząd wydaje się mniej odbiegać od klasowych konkurentów. Kąt pochylenia oparcia jest odpowiedni, a miejsca nie brakuje w żadną ze stron. Nawet na węższym, środkowym siedzeniu można odbyć kilkadziesiąt minut jazdy bez żadnego bólu. Przydałyby się jednak nieco miększe zagłówki.
Bagażnik ujawnia duże walory praktyczne włoskiego modelu. Jego pojemność to 550 litrów, co powinno wystarczyć nawet rodzinie z dwójką małych dzieci. Aby było praktyczniej, pod podłogą jest schowek, a na obu burtach – dodatkowe wnęki. Oprócz tego są tu dodatkowe haczyki, mocowania i składana roleta.
>Nowy Fiat Panda na finiszu projektowym. Włosi ujawnili datę debiutu
System składania drugiego rzędu jest łatwy. Wystarczy znaleźć przycisk na oparciu i kliknąć, by móc zwiększyć przestrzeń załadunkową. Dzięki rozsądnej długości, nie ma problemów z wkładaniem nawet dużych lodówek czy innych przedmiotów AGD.
Kompaktowe kombi z dieslem – idealny duet
Do charakteru tego samochodu idealnie pasuje diesel, który znajduje się pod jego maską. To znany i lubiany MultiJet o pojemności 1,6 litra. Generuje 130 koni mechanicznych i 320 niutonometrów. Zintegrowano go z sześciobiegową skrzynią manualną.
Jeżeli chodzi o osiągi, to nie są może rewelacyjne, ale biorąc pod uwagę oczekiwania potencjalnego nabywcy, powinny być akceptowalne. Sprint do setki zajmuje 10,9 sekundy, a prędkość maksymalna to 199 km/h. Nie to jest jednak w tym aucie najważniejsze.
Fiat Tipo SW Cross 1.6 MultiJet – dane techniczne:
- Moc maksymalna: 130 koni mechanicznych
- Maksymalny moment obrotowy: 320 niutonometrów
- Skrzynia biegów: sześciobiegowa, manualna
- Napęd: na oś przednią
- Masa własna: 1320 kilogramów
- Przyspieszenie 0-100 km/h: 10,9 sekundy
- Prędkość maksymalna: 199 km/h
- Średnie zużycie paliwa w cyklu mieszanym: 4,5 litra (test)
Kluczem do radości użytkowania jest zużycie paliwa. Utrzymanie średniej na poziomie 5 litrów to rzecz banalnie prosta. Jadąc ekonomicznie poza miastem, można zużyć 3,5 litra. Poważnie. Powtórzyłem to wielokrotnie w trakcie trwania testu.
Wrażenia z jazdy
Skoro kompaktowe kombi nie zachęca do szybkiej jazdy, to po co nim szybko jeździć? No właśnie, po nic. To nie jest tak, że się nie da. Tipo naprawdę sprawnie przyspiesza nawet przy niskich obrotach, co jest zasługą dużego momentu obrotowego. Kultura pracy silnika jest zdecydowanie przeciętna. Lekkie wibracje można odczuć na postoju, a największe – w chwili odpalania. Poza tym, trzeba liczyć się z głośną pracą i raczej przeciętnym wyciszeniem.
Praca skrzyni manualnej nie rozczarowuje. Drążek wpada między właściwe „zęby”, ale jego skok mógłby być nieco krótszy. Jeżeli chodzi o zestopniowanie, to też nie ma powodu do narzekań. Przy prędkościach ekspresowych można utrzymać stosunkowo niskie obroty, co pozwoli uzyskać śmieszne niskie zużycie paliwa.
Fiat Tipo SW Cross nie jest wyposażony w ogromny wachlarz nowoczesnych systemów wsparcia. Dla wielu konserwatywnych klientów może to być zaletą. Wszelkiego rodzaju asystenci bywają bardzo inwazyjni w działaniu, co irytuje użytkowników. Niekiedy za każdym razem wyłączają oni część dostępnych systemów, by mieć więcej wolności.
Ile kosztuje kompaktowe kombi w dieslu?
I tu pojawia się pewien problem. Tipo SW w podstawie kosztuej 129 000 złotych. To naprawdę bardzo duża suma. Za tyle dostajemy egzemplarz z bazowym wyposażeniem i 130-konnym układem miękkiej hybrydy, który dysponuje również skrzynią automatyczną.
Jest też drugi problem. Wersja z dieslem została wycofana z gamy. Na ostatnim etapie kosztowała mniej, niż 120 tysięcy złotych – w podstawie, bez opcji dodatkowych. Można więc założyć, że auta, które pozostały na stoku będą kosztowały więcej. Jest ich jednak niewiele, dlatego trzeba się spieszyć.
Fiat Tipo SW Cross to bardzo udany samochód. Z dieslem pod maską spełniłby oczekiwania większości polskich rodzin stawiających na praktyczność. Teraz trzeba jednak skupić się na wersjach benzynowych i wziąć pod uwagę znacznie wyższą cenę, niż jeszcze 2-3 lata temu.
Przy tym aucie nie może być nazwy „po prostu samochód”. To określenie od lat zarezerwowane jest dla marki, która produkuje jeszcze nudniejsze badziewia. Dla VW.
Najbardziej rozczarowuje wnętrze, zwłaszcza deska.
Jest tak badziewna i bez polotu jak w maluchu.
Stare stilo miało więcej klasy.
Mamy 2023 r, XXI wiek więc spalanie na poziomie 3,5L nie powinno nikogo dziwić, ba powinno być też niższe…