Noworoczny śnieg pojawił się już w różnych zakątkach kraju. Kierowcy powinni więc jeździć znacznie ostrożniej.
Asfalt przykryty dużą warstwą białego puchu uniemożliwia zachowanie właściwego poziomu przyczepności. Zdjęcie nogi z gazu jest zatem wskazane, podobnie jak korzystanie z odpowiednich opon zimowych, które zminimalizują ryzyko utraty panowania nad autem.
Brak kontroli i czołówka
Ten kierowca nie poradził sobie z zimową aurą. Najpewniej nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Momentalnie wpadł w poślizg i nie zdołał już przywrócić kontroli nad swoim Seicento. Osoba jadąca z przeciwka dostrzegła zagrożenie, ale nie mogła zrobić nic poza wyhamowaniem.
Nie było bowiem miejsca na jakąkolwiek inną reakcję. Niestety, doszło do zderzenia czołowego, ale przy stosunkowo niskiej szybkości, bo jeden z samochodów stał już w miejscu. Obaj uczestnicy zdarzenia zdołali opuścić kabiny o własnych siłach.
Trudne warunki – noga z gazu
Gdy pogoda utrudnia jazdę, należy zachować wysoki poziom ostrożności i jechać spokojniej. Pamiętajmy, że wtedy mamy zazwyczaj nieco więcej czasu na reakcję, co może pomóc w ograniczeniu bądź uniknięciu poważnych konsekwencji. Gdyby w tym przypadku oba auta jechały z wysokimi prędkościami, to mogłoby dojść do tragedii.