Wojciech Krzemiński
Do sieci trafiło mnóstwo materiałów z dzisiejszego bardzo niebezpiecznego zdarzenia, które miało miejsce u naszych południowych sąsiadów.
Karambol 36 aut wydarzył się dziś (czwartek, 20 stycznia 2022 roku) na autostradzie D5 prowadzącej do Pragi. Na wysokości miasta Žebrák doszło do kilkudziesięciu zderzeń, które spowodowały zablokowanie drogi w jednym kierunku.
Do sieci od razu trafiło mnóstwo zdjęć i nagrań, które obiegły social media. Policja i służby ratunkowe dalej pracują na miejscu starając się pomóc poszkodowanym i ustalić przyczyny tej niebezpiecznej sytuacji.
Brak informacji o ofiarach
Jak wynika z nieoficjalnych doniesień, nikt poważniej nie ucierpiał. Karambol 36 aut mógł rosnąć stopniowo. Niektóre auta wyglądają tragicznie, ale duże prawdopodobieństwo, że ich użytkownicy zdążyli wyjść przed kolejnymi zderzeniami. Pozostaje czekać na kolejne wieści i mieć nadzieję, że obyło się bez ofiar.
Co spowodowało karambol 36 aut w Czechach? Najpewniej trudne warunki pogodowe, które ograniczyły widoczność. Zamieć śnieżna, która przeszła nad autostradą mogła doprowadzić do tych fatalnych konsekwencji.
Z pewnością zaczęło się od małej kolizji, która spowodowała kolejne. Gdy śnieżyca uspokoiła się, można było zobaczyć skalę nieszczęścia. Prace służb potrwają jeszcze wiele godzin.
Na miejscu zdarzenia pracuje kilkanaście oddziałów policji, pogotowia ratunkowego oraz straży pożarnej. Jeżeli pojawią się nowe informacje, niezwłocznie je przekażemy.
— Policie ČR (@PolicieCZ) January 20, 2022
W tym miejscu apelujemy o ostrożność. Warunki pogodowe w Polsce też są dziś bardzo trudne, dlatego lepiej jechać spokojniej, a najlepiej unikać jazdy, jeżeli jest taka możliwość.
