Do sieci trafiło dość nieładnie zatytułowane nagranie z Małopolski. Sytuacja dotyczy wyprzedzania przed przejściem dla pieszych. Czy aby na pewno kierowca zachował się źle?
Nie ma wątpliwości, że zdarzenie miało miejsce w terenie zabudowanym. Kierowca czarnego sedana jadąc prawym pasem wyprzedził żółtą osobówkę i… to zaowocowało interwencją policjanta. Według mundurowego, kierowca doprowadził do wyprzedzania przed pasami. Funkcjonariusz zaznacza, że: „art. 26, ust. 3, pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym zabrania wyprzedzania na przejściu i przed przejściem”.
Problem w tym, że… nie określa jak daleko (ile metrów) przed przejściem nie można podejmować manewru. Zdania na ten temat mogą być podzielone, ale trudno oprzeć się wrażeniu, że w tym przypadku kierowca ukarany mandatem (200 zł, 10 pkt), nie wywołał zagrożenia i nie zachował się brawurowo w żaden sposób.
Jadąc po mieście, bardzo często prawy pas jest szybszy niż ten lewy. Może to wynikać z różnych przyczyn (np. kierowca na czele „peletonu” zamierza skręcić w drogę podporządkowaną, dlatego zwalnia). Trudno wtedy zrównać się z pojazdem jadącym obok i spowalniać cały ruch… To jednak kwestia interpretacji. Sami oceńcie to zdarzenie:
Źródło: YouTube
Taaak. Bezpiecznie dopóki nie potraci sie pieszego na przejciu. Poprzedzające auto zawsze ogranicza widoczność.
Przecież tu nie ma żadnej kontrowersji. Wyprzedzanie bezpośrednio przed przejściem dla pieszych. Mandat i tyle.
Nie powinien zostać ukarany bo był a wystarczającą odległość ( nie jest okreslone ile to ma wynosić ) od przejścia i dobra widoczność i nie widać żadnego zagrożenia jakie miało by wyniknąć z tego manewru .
Bzdura
Czepianie się i tyle, załóżmy że jedziemy z dozwolona prędkością 50 km/h , obok nas również pojazd z taką samą prędkością, przejście dla pieszych jest w odległości około 50m , i pojazd obok nas zwolnił z różnych powodów nie koniecznie że jest przejście dla pieszych, to automatycznie przejeżdżamy obok niego szybciej!!!
I sytuacja ma miejsce przed przejściem dla pieszych to też go wyprzedzam????
Bo nawet nie było zamysłu by wyprzedzać
Parkowanie w odległości mniejszej niż 10 metrów od skrzyżowania lub przejścia dla pieszych jest niedozwolone.
Na filmiku kierowca wyprzedza w odleglosci wiekszej grubo 10 metrow. Wiec poprzez analogię uznalbym, ze dawanie mu mandatu to przesada.