Rozbudowana elektronika to już norma w nowoczesnych samochodach.
Prym wiodą dotykowe ekrany multimedialne, które pełnią rolę centrum dowodzenia. Czy „dotyk” jest lepszy niż klasyczny przycisk? Zastosowanie takiego rozwiązania z pewnością ułatwia umieszczenie większej liczby funkcji na mniejszej przestrzeni, ale z drugiej strony często utrudnia obsługę i pozostawia nieestetyczne ślady palców na ekranie. My cenimy więc kompromis polegający na zastosowaniu i dotyku, i normalnych przycisków, aby korzystać z tego, co kto lubi. Hyundai planuje przeniesienie funkcji dotykowych także na kierownicę. W tym przypadku nie mamy zastrzeżeń, bo „odciski” na pewno nie będą widoczne, poza tym funkcji też nie będzie tyle, co w przypadku centrum dowodzenia, dlatego obsługa nie powinna być skomplikowana. Przedstawiciele koreańskiej marki twierdzą, że to poprawi użytkowanie. Trzymamy za słowo i czekamy na pierwszą „dotykową” kierownicę.
Źródło: Motor1