Koreańska marka krok po kroku rozwija swoją gamę modelową. Jedną z gałęzi o dużym potencjale są samochody usportowione.
Wkrótce ich głównym reprezentantem będzie i30 N – kompaktowy hot hach, na którego czeka wielu fanów Hyundaia. To jednak nie jest ostatnie słowo… Najprawdopodobniej w przyszłym roku może zadebiutować i20 N, czyli równie charakterny, acz rozmiar mniejszy sportowiec. Duża szansa, że pod jego maską znajdzie się 1,6-litrowy silnik z doładowaniem, generujący około 200 KM. Nie zabraknie również zmodyfikowanego zawieszenia, a także poprawionego układu kierowniczego. Szykuje się więc ciekawy rywal dla takich wyjadaczy, jak Peugeot 208 GTi, Renault Clio RS czy Volkswagen Golf GTI. Pozostaje już tylko czekać…
Źródło: AutoExpress