w

Honda S2000 Turbo (420 KM). Zobacz, jak szybko przyspiesza!

Honda S2000 VTEC Turbo
Honda S2000 Turbo (420 KM). Zobacz, jak szybko przyspiesza!

To jeden z tych modeli, który nie doczekał się oficjalnego następcy, a powinien. Dziś możemy podziwiać tylko stare egzemplarze, bo innych po prostu nie ma.

Ta sztuka została delikatnie zmodyfikowana. Wszystko po to, by oferowała większy potencjał silnikowy. Oto Honda S2000 Turbo, która pokazuje, jak szybko może przyspieszać japoński roadster po lekkim tuningu.

Właściciel samochodu postanowił zastosować doładowanie, którym uzupełnił seryjną jednostkę napędową. Wysokoobrotowa konstrukcja dysponuje teraz znacznie większą mocą, co przekłada się na lepsze osiągi.

Honda S2000 Turbo – „idzie, jak zła!”

Przypomnijmy, że seryjny silnik, czyli 2.0 VTEC oddaje do dyspozycji użytkownika 240 koni mechanicznych oraz 207 niutonometrów. Przenoszeniem tych wartości na tylną oś zajmuje się sześciobiegowa przekładnia manualna.

To pozwala rozwijać setkę w około 6 sekund i rozpędzać się do 240 km/h. Na te bardzo dobre wyniki wpływa oczywiście skromna masa własna (1300 kilogramów).

Honda S2000 Turbo
Jak ujawniły dane GPS, auto przyspieszyło od 100 do 200 km/h w10 sekund

Honda S2000 Turbo to jeszcze szybsza zabawka. Dzięki turbosprężarce, jej potencjał wzrósł do 420 koni mechanicznych. Niestety, nie wiadomo o ile urosła liczba niutonometrów, ale podejrzewamy, że może być ich ponad 300. Układ przeniesienia mocy na asfalt jest dokładnie taki sam.

W sieci pojawiło się nagranie przedstawiające pomiar przyspieszenia od 100 do 200 km/h przeprowadzony w warunkach rzeczywistych – na niemieckiej autostradzie bez ograniczeń prędkości. Efekt robi wrażenie.

Japoński roadster uzupełniony doładowaniem rozpędza się od setki do dwóch setek w 10 sekund. Biorąc pod uwagę przyspieszenie do 100 km/h w czasie około 5 sekund, daje to nam naprawdę wyniki.

Nie ma wątpliwości, że auto mogłoby być jeszcze szybsze, gdyby udało się skuteczniej przenieść moc na asfalt. Przy jednej osi nie jest to jednak łatwe. Procedura startu i inna elektronika mogłyby pomóc, ale S2000 to stosunkowo prosty samochód, który nie posiada takiego wsparcia.

Czy zakup Hondy S2000 ma dziś sens? Tak, ale przydałoby się znalezienie zadbanego egzemplarza z czystą historią. To niestety nie jest łatwe, bo tych aut przybywa, a nie ubywa. Za sprowadzone egzemplarze trzeba dać dziś blisko 100 tysięcy złotych. Sztuki w świetnym stanie mogą przekraczać wartość 150 tysięcy złotych.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Złe zachowanie na torach

Najgorsza decyzja na przejeździe kolejowym. Na co czekał?

Gumball crash 2022

Zderzenie podczas Gumball 3000. Ucierpiały trzy wyjątkowe auta