Japońska marka zapragnęła czterodrzwiowego coupe. Pozwoliła sobie na taki sam zabieg, jak Mercedes, który trzyma w gamie Klasę A Sedan i CLA.
Sytuacja jest tu praktycznie identyczna. Honda Integra 2022 to Civic w nieco elegantszym wydaniu. Podobnie jak u niemieckiej marki, pas przedni nie pozwala odróżnić od siebie tych samochodów. Delikatnie przeprojektowany zderzak nie załatwia sprawy. Nawet linie przeszkleń bocznych i dachu są bliźniacze. Widoczne zmiany znajdują się dopiero z tyłu.
Długości samochodów są bardzo zbliżone. Delikatną przewagę ma Honda Integra 2022, która mierzy 4689 milimetrów. Ma także 1802 milimetry szerokości i 1415 milimetrów wysokości. Większą różnicę stanowią tylne lampy, nieco inna klapa bagażnika i zmodyfikowany zderzak. Trudno więc mówić o rewolucji. Czy to wystarczy, by przekonać klientów do prawdopodobnie wyższej ceny?
Mamy pewne wątpliwości, tym bardziej że wnętrze ma być również bardzo podobne. Pamiętajmy jednak, że specyfika azjatyckich rynków jest nieco inna. Tam nawet przedłużona wersja Skody Octavii sprzedaje się dobrze.
Honda Integra 2022 – dane techniczne
Japońska marka nie zdecydowała się na ujawnienie gamy modelowej. Powinniśmy ją poznać w najbliższych dniach. Bazą powinien być silnik 1.5 VTEC Turbo, który w bliźniaczym modelu oddaje do dyspozycji 180 koni mechanicznych i 240 niutonometrów. Za przeniesienie tego potencjału na oś przednią może odpowiadać sześciobiegowa przekładnia manualna lub bezstopniowy automat.
Niewykluczone, że w gamie pojawi się także hybryda oparta na jednostce wolnossącej. Mało prawdopodobne, by oferta objęła diesla, co wydaje się oczywistą konsekwencją zmian na rynku samochodów osobowych.
Honda Integra 2022 ma być sprzedawana w Chinach już pod koniec bieżącego roku. Ceny mogą być delikatnie wyższe, niż w przypadku modelu Civic.