Pijani kierowcy to zmora wszystkich dróg. Niestety, ten problem, choć potępiany w mediach, wciąż jest aktualny i trzeba z nim walczyć.
Nikt, kto jest pod wpływem alkoholu nie powinien wsiadać za kierownicę i ruszać w trasę. Są jednak tacy, którzy decydują się na tę skrajną nieodpowiedzialność. Niekiedy udaje się ich złapać. Innym razem sami wpadają w sidła własnej głupoty.
I właśnie ten drugi scenariusz ziścił się w Franklin County (Wirginia, Stany Zjednoczone). Pewien kierowca jadący z niewielką prędkością uderzył czoło w… radiowóz. Jechał pod prąd i nie dostrzegł nawet włączonych „kogutów”. Teraz odpowie za swój czyn przed sądem. Zobaczcie to:
This video is from the dash cam of an FCSO patrol cruiser taken this morning @ approx. 12:30 a.m. Thankfully,no one was injured,but the driver was arrested on OVI & other traffic charges.
It is another example of why we cannot emphasize more clearly: If you drink, don't drive! pic.twitter.com/jE7Q3QeBSY— Franklin County Sheriff’s Office (@OHFCSO) July 2, 2019