Pościgi to domena amerykańskich stróżów prawa. Sporadycznie dochodzi do takich zdarzeń również w Finlandii.
Tamtejsi policjanci są bardzo dobrze wyposażeni i mogą korzystać z zaawansowanych narzędzi komunikacji. Nie obawiają się także o sprzęt, ponieważ najbardziej zależy im na skuteczności, która oczywiście ma poprawiać bezpieczeństwo.
Dotyczy to każdego oddziału policji. Nie inaczej jest w przypadku „drogówki”, która ma dbać o spokój na ulicach, ekspresówkach i autostradach. Funkcjonariusze rzadko zmuszani są do ryzykownych interwencji, ale gdy już zaistnieje taka konieczność, to nie stawiają na półśrodki.
Uciekinier żałował swojego czynu
Ta sytuacja doskonale obrazuje, co się dzieje, gdy przestępca próbuje uciec przez mundurowymi. To najbardziej nierozsądna decyzja. Jej wynikiem zawsze są jeszcze większe kłopoty, dlatego nikt nie powinien zachowywać się w ten sposób.
Policjanci staranowali podejrzanego, który uciekał w czarnym kombi. Mężczyzna został zablokowany z każdej strony i nie miał już najmniejszych szans, by się wydostać. Wtedy też mógł spodziewać się pierwszych bolesnych konsekwencji.
Stróże prawa od razu zaczęli wybijać szyby i uderzać pałką w uciekiniera. Potem użyli gazu łzawiącego, żeby już kompletnie nie wiedział, co się dzieje. Wtedy też nagranie zostaje przerwane, ale można podejrzewać, że mężczyzna został rzucony na asfalt i skuty kajdankami. Nie ma wątpliwości, że doczeka się wyroku sądowego.