Tyska fabryka koncernu FCA należy do najbardziej nowoczesnych w naszym kraju.
W tym roku zjedzie z jej taśm około 268,5 tys. samochodów. To mniej niż w 2015 roku (302,6 tys.), jednakże wtedy „składano” także Forda Ka, który już nie jest tutaj produkowany. Przypomnijmy, że pracownicy montują tu trzy modele: Abartha 500, Fiata 500 i Lancię Ypsilon. Każdy z tych samochodów przeszedł ostatnio lifting, co pozytywnie płynęło na sprzedaż i zainteresowanie klientów. Potwierdzają to wyniki produkcyjne, które pokazują 1,5-procentowy wzrost. W przyszłym roku fabryka w Tychach chce uzyskać jeszcze lepszy wynik – 273 tysiące sztuk, czyli o 2% więcej. My liczymy, że w niedalekiej przyszłości FCA pozwoli temu miejscu na produkcję kolejnego ważnego auta, co pozwoli się zbliżyć do rekordu (ponad 600 tys.), który padł wtedy, gdy wytwarzano tu Fiata Pandę.