w

Ferrari Portofino oficjalnie

Nie było podgrzewania atmosfery, ogromnej serii zdjęć szpiegowskich czy wielu spekulacji. Oto Ferrari Portofino w pełnej okazałości!

Jest oczywiście następcą Californii T. Pod względem stylistycznym możemy mówić o sporej zmianie na plus. Auto posiada zadziornie spoglądający pas przedni, którzy tworzy spójną całość z typową dla Ferrari, tylną częścią karoserii zwieńczoną okrągłymi lampami. Auto posiada elektroniczne sterowany, sztywny dach, który zmienia coupe w cabrio. We wnętrzu znajdziemy natomiast ewolucję tego, co już znamy – sportowy charakter pozostał, ale poprawiono jakość i uzupełniono wyposażenie.

Sercem Portofino jest 3,9-litrowy silnik V8 wspierany dwiema turbinami. Oddaje on do dyspozycji kierowcy 600 KM i 760 Nm momentu obrotowego. W porównaniu do poprzednika, nowy model ma nowe korbowody, tłoki, wydech, układ dolotowy i oprogramowanie sterujące. Tak duży potencjał umożliwia przyspieszanie do 100 km/h w 3,5 sekundy i osiąganie 320 km/h.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sprzedaż SUV-ów w Europie – Top 10

Ford GT ’67 Heritage