w

Chińska limuzyna za 125 tysięcy złotych. Ma wielki ekran i fotele kapitańskie

Skyworth Skyhome
Chińska limuzyna za 125 tysięcy złotych. Ma wielki ekran i fotele kapitańskie

Rewolucja przemysłu motoryzacyjnego opierająca się na samochodach zasilanych bateriami jest jak wiatr w żagle dla azjatyckich firm.

Wszystko za sprawą dostępu do surowca i taniej siły roboczej. Istotna jest także prostota konstrukcyjna, które znacznie ułatwia proces produkcyjny. Krótko mówiąc, nowe auta o dziwnych nazwach zaleją Stary Kontynent. Ta chińska limuzyna też może dostać się do Europy i odnieść spory sukces – nawet jeśli zostanie „mocno” opodatkowana.

Za jej powstanie odpowiada technologiczny potentat o nazwie Skywell. Producenci z tej branży coraz śmielej biorą się za budowę samochodów, bo jest to dziś znacznie prostsze, niż kiedyś. Można więc założyć, że światowy rynek zostanie mocno zagęszczony, co raczej nie wróży ekologicznego sukcesu.

Chińska limuzyna dla wymagających

Kiedyś moglibyśmy śmiać się z takich określeń, ale Azjaci poczynili ogromne postępy i nie ma już powodu do żartów. Renomowani producenci mogą wręcz czuć obawy. Skyworth Skyhome, bo taką nosi nazwę, to chińska limuzyna, która w przyszłym roku ma trafić do seryjnej produkcji.

Na zdjęciach widnieje wariant koncepcyjny, który ma być zbieżny z seryjnym modelem w 90 procentach. To oznacza, że nie należy spodziewać się żadnych gruntownych zmian, co jest akurat dobrą wiadomością dla potencjalnych klientów.

Chińska limuzyna
Skyworth Skyhome

Chiński samochód wygląda naprawdę dobrze – można stwierdzić, że po europejsku. Jego zgraną sylwetkę uzupełniają atrakcyjne i nowoczesne elementy oświetlenia. Ciekawostką są tylne drzwi otwierane pod wiatr.

Auto ma występować w różnych konfiguracjach silnikowych. Bazowa wersja będzie mieć napęd na tylne koła. Flagowy model zaoferuje 617 koni mechanicznych i napęd na obie osie, co poskutkuje przyspieszeniem do setki w 3,5 sekundy. Nie bez znaczenia będą także pneumatyczne zawieszenie i tylna oś skrętna.

Luksusowe wnętrze

Kabina tego auta naprawdę robi wrażenie. Kokpit jest minimalistyczny i futurystyczny zarazem. Zamiast klasycznej kierownicy zastosowano wolant. Oprócz niego jest to ogromny ekran, który biegnie przez całą szerokość podszybia.

Skyworth Skyhome - wnętrze
Skyworth Skyhome

Uwagę zwracają także detale. Te podświetlone klepsydry obok drzwi to najpewniej obudowy głośników. Choć na podstawie zdjęć nie da się ocenić jakości, można założyć, że materiały wykończeniowe są co najmniej przyzwoite.

>Kolejny chiński sedan nadjeżdża. Europejski styl, lepsza cena

Jeszcze bardziej imponuje drugi rząd, gdzie znajdują się dwa fotele kapitańskie z szerokimi możliwościami konfiguracji. Szef może zmienić siedzenie w wygodne „legowisko” z podnóżkiem. Funkcje masażu, wentylowania i podgrzewania wydają się oczywistością.

Skyworth Skyhome - wnętrze
Skyworth Skyhome

Równie ciekawie prezentuje się wyświetlacz zamontowany do podsufitki. Tworzy on wręcz salę kinową. Zastanawia nas tylko, czy przy tych gabarytach nie jest to przesadnie szkodliwe dla wzroku.

Według przedstawicieli firmy Skywell, podstawowa wersja ma kosztować na lokalnym rynku około 31 000 dolarów, co oznacza wydatek 124 tysięcy złotych (kurs 4,00). Jest to naprawdę okazyjna cena, nawet jeśli zostałaby obciążona dodatkowymi kosztami związanymi z prywatnym importem.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Rolls Royce Cullinan Mansory

DJ Tiesto ma nowe auto. Jest luksusowe i kwadratowe

Mercedes-AMG GLE Coupe 53 4MATIC+

Ten usportowiony SUV ma 455 KM. Może pełnić rolę auta rodzinnego