Na drogach dochodzi do przeróżnych zdarzeń, które często mogą podnieść ciśnienie wszystkich użytkowników. Nie inaczej jest w Stanach Zjednoczonych.
Pewien kierowca zamierzał wjechać na drogę podporządkowaną. Jak bywa w takich sytuacjach, ściął zakręt. Za jego przednim słupkiem znalazł się motocyklista, którego najzwyczajniej w świecie nie dostrzegł. Doszło więc do otarcia, które skończyło się upadkiem jednośladu. Akcja trwała jednak dalej…
Mocno zdenerwowany poszkodowany postanowił biec za autem sprawcy. Ten z kolei się zatrzymał. Właśnie wtedy motocyklista wybił szybę w jego samochodzie. Z tego, co można przeczytać pod nagraniem, nie doszło do większych rękoczynów i panowie zdołali się porozumieć we właściwy sposób. Zobaczcie to:
https://www.youtube.com/watch?v=pfMjX97U1LM