Tak utytułowanych kierowców jest tylko dwóch. Siedmiokrotny mistrz świata z Niemiec do dziś jest wspomniany w padoku.
Teraz dowiedzieliśmy się, że bolid F1 Michaela Schumachera zostanie wystawiony na aukcję. To kultowa maszyna, która triumfowała w licznych wyścigach. Maszyna z podwoziem o numerze 215 nigdy nie ukończyła Grand Prix poza podium. To prawdziwa gratka dla zamożnych fanów sportu motorowego.
Zanim jednak o samochodzie, warto wspomnieć o tej legendarnej postaci. Schumacher miał swoje wzloty i upadki, ale zawsze słynął z waleczności. I właśnie ona doprowadziła go do zdobycia tylu tytułów. Nie bez znaczenia była także włoska ekipa, która na przełomie wieków należała do tych najlepszych.
Niestety, Michael Schumacher miał poważny wypadek na nartach, w wyniku którego stracił zdrowie. Od tego momentu minęło już 10 lat, a rodzina skrupulatnie ukrywa informacje na temat stanu siedmiokrotnego mistrza świata. To nie zwiastuje niczego dobrego, ale trzeba mieć nadzieję, że jest choćby trochę lepiej.
>Michael Schumacher na Netflixie. Zapowiedź dokumentu o wyjątkowym kierowcy F1 (wideo)
W minionym sezonie w bolidzie Haasa znalazł się syn Michaela, Mick. Młody Niemiec nie przekonuje jednak talentem tak bardzo, jak jego ojciec. Stracił miejsce w zespole i został rezerwowym Mercedesa. Można podejrzewać, że raczej nie zostanie następcą Hamiltona.
Bolid F1 Michaela Schumachera trafi pod młotek
Wróćmy jednak do tej wyjątkowej maszyny. Już samo malowanie robi wrażenie. Kultową czerwień uzupełniają oznaczenia sponsorskie. wśród których znalazły się Malboro, Shell i Vodafone. Schumacher wygrał tym autem Grand Prix Australii w 2002 roku. Było to pierwsze z jedenastu zwycięstw, które pozwoliło mu na zdobycie piątego mistrzostwa świata.
Bolid F2001b wyposażono w silnik Tipo 050 3.0 V6, który wytwarza 900 koni mechanicznych i potrafi kręcić się do 18,5 tysiąca obrotów. Warto dodać, że waży około 600 kilogramów. To maszyna z czasów, gdy liczyły się umiejętności kierowców, a nie elektronika doprowadzająca do rozrastania konstrukcji i nadwagi.
Kultowe Ferrari z numerem podwozia 215 należy do najbardziej pożądanych w historii tego sportu. Przypomnijmy, że ostatni z wylicytowanych bolidów Schumachera zmienił właściciela 14,9 miliona dolarów na aukcji Sotheby’s w zeszłym roku. Nie ma wątpliwości, że ta maszyna przebije tę wartość.