Wojciech Krzemiński
Na targach w Los Angeles Aston Martin zaprezentował pożegnalną wersję modelu.
Kolejna generacja Vanquisha pojawi się już w 2018 roku, dlatego Aston chce pożegnać zasłużony model w jak najlepszym stylu. Naszym zdaniem wyszło idealnie – samochód prezentuje się zjawiskowo nie tylko z zewnątrz, ale i w środku. Zupełnie nowe wykończenie wnętrza naprawdę nadaje kokpitowi Vanquisha niesamowitą aurę. Zmiany stylistyczne to tylko jedna strona medalu – zmodyfikowano cały układ jezdny, aby Vanquish S prowadził się równie dobrze jak wygląda. Sześciolitrowe V12 rozwija moc 600 KM i współpracuje z ośmiobiegową przekładnią automatyczną. Dzięki zmianom w układzie dolotowym ma oferować niezrównaną reakcję na gaz i tym samym gwarantować jeszcze więcej frajdy z jazdy. Samochód trafi do sprzedaży już w grudniu.
Źródło: Motor1
