Wskrzeszenie Lagondy było świetnym pomysłem.
Niestety, piękna limuzyna z 550-konym v12 pod maską była dotychczas oferowana jedynie na rynku arabskim. Na szczęście ktoś w zarządzie wpadł na dobry pomysł, dzięki czemu już wkrótce Lagonda trafi na europejskie drogi, a także do RPA. Podejrzewamy, że popyt znacznie przewyższy podaż, ponieważ producent zdecydował się na ograniczenie sprzedaży do 200 sztuk. Lista zainteresowanych zakupem tego będzie z pewnością dłuższa.
Źródło: WCF