Volkswagen nie próżnuje. Mimo ekologicznych trendów, niemiecka marka nie zapomina o swoich sportowych konotacjach.
Wkrótce do gamy dołączą dwie kolejne „eRki”. Jedna oparta na Arteonie, a druga – na Tiguanie. Zacznijmy przewrotnie, od kompaktowego SUV-a. Patrząc na inne propozycje VAG-a w tym segmencie, możemy założyć, że pod maską topowego wariantu znajdzie się 2-litrowe TSI generujące ok. 330 KM. Z pewnością uzupełni je automat, który przekieruje całą moc na obie osie.
Arteon R może skrywać ten sam zestaw. Przypomnijmy, że w gamie znajduje się już 280-konna odmiana z DSG i napędem 4MOTION. Volkswagen musi więc zaproponować coś wyraźnie mocniejszego, by zachęcić klientelę do wyłożenia na stół większych pieniędzy. Należy się także spodziewać zmodyfikowanych układów jezdnych, podrasowanego brzmienia i delikatnie zmodyfikowanych karoserii.