w

Awaria na środku jezdni – TIR zmiótł osobówkę

Usterki i awarie mogą się wydarzyć w najmniej oczekiwanym momencie i kiepskim miejscu. W takich okolicznościach trzeba zadbać o swoje bezpieczeństwo.

Są sytuacje, kiedy o naszym życiu decydują sekundy. I tak też było w tym przypadku. Pewien kierowca miał pecha, bo jego SUV stanął na środkowym pasie ruchliwej drogi. Mężczyzna włączył więc światła awaryjne i czekał na pomoc.

Niebezpieczny ciąg zdarzeń

Inny uczestnik ruchu prowadzący wielotonowy zestaw nie dostrzegł jednak zagrożenia i uderzył w osobówkę. Zepsuty samochód został praktycznie zmieciony z drogi. Jego właściciel miał ogromne szczęście i wykazał się bardzo szybką reakcją. Gdyby nie one, mógłby skończyć pod kołami TIR-a.

Pamiętajcie, by w takich okolicznościach minimalizować ryzyko powstania kolejnego niepożądanego zdarzenia. Należy włączyć awaryjne, umieścić trójkąt ostrzegawczy w odpowiedniej odległości i stanąć w bezpiecznym miejscu (najlepiej z drugiej strony barierek.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czerwone światło i głupota kierowcy – motocyklista fartem uniknął zderzenia

Nieudane próby uratowania ofiar wypadku – auto doszczętnie spłonęło