w

Kierowca z atakiem cukrzycowym – jechał nieświadomy kilka kilometrów i cudem uniknął czołówki (wideo)

Kierowca z atakiem cukrzycowym - jechał nieświadomy kilka kilometrów i cudem uniknął czołówki
Kierowca z atakiem cukrzycowym - jechał nieświadomy kilka kilometrów i cudem uniknął czołówki

Osoby z poważnymi chorobami muszą bardziej pilnować się za kierownicą. Pewnych sytuacji nie da się jednak przewidzieć.

Ten użytkownik niebieskiego pojazdu miał kłopoty podczas jazdy po autostradzie. W pewnym momencie dostał ataku cukrzycowego. Jego świadomość została „wyłączona”, a samochód poruszał się bez jakiekolwiek kontroli. W końcu zjechał na pas zieleni.

Trawa i pochyłości były jedynymi przeszkodami dzielącymi dwa kierunki. Wielokrotnie wydawało się, że dojdzie do zderzenia czołowego, ale jakimś cudem auto jechało w bezpiecznym kierunku. W końcu ścięło znak i zaczęło podskakiwać na nierównościach, aż w końcu wylądowało na lewej stronie karoserii.

Na szczęście nikt nie zginął. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala na obserwacje.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kłopoty na ostrym łuku - poślizg i uderzenie w barierki

Kłopoty na ostrym łuku – poślizg i uderzenie w barierki (wideo)

Zagapił się na prostej drodze - skończył na drzewie

Zagapił się na prostej drodze – skończył na drzewie (wideo)